Dzisiejszy obiad okazał się szczęśliwym zbiorem przypadków.. kurczak przyszedł ze sklepu :D wiadomo :D masło orzechowe czekało na swój debiut już od dłuższego czasu.. prawdziwe.. z Kanady! Potem miała być kapusta biała, ale znalazła się w lodówce rukola, a obok niej marchewka.. aż się prosiła :D
Składniki:
- udka z kurczaka
- masło orzechowe
- sos sojowy
- ocet ryżowy
- sos rybny
- miód
- olej rzepakowy
- sok z limonki
- imbir świeży
- czosnek
- papryczka chilli
- pieprz cayene
- sól
- rukola
- marchew
- orzeszki ziemne niesolone
- oliwa z oliwek
Udka oczyszczamy ze skóry, dzielimy na porcje, solimy. Przygotowywujemy marynatę z masła orzechowego i mniej więcej równych ilości sosu sojowego, sosu rybnego, octu ryżowego, miodu. Siekamy drobno chilli, czosnek i imbir i dodajemy do marynaty. Doprawiamy sokiem z limonki, pieprzem cayene i dodajemy niewielką ilość oleju. Kurczaka obtaczamy dokładnie w marynacie i odstawiamy na kilka godzin w chłodne miejsce. Pieczemy w żaroodpornym naczyniu przez około godzinę pod przykryciem w temperaturze 210st. Później na pół godziny odkrywamy naczynie i pozwalamy przypiec się warstwie marynaty na mięsie. Rukolę myjemy i osuszamy, marchew ścieramy na grubych okach na tarce, orzeszki ziemne lekko siekamy i dodajemy do rukoli i marchewki. Polewamy oliwą z odrobiną soku z limonki. Kurczaka podajemy z ryżem i surówką z rukoli.
czwartek, 6 lutego 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz